Lot Ikara i kobieta pochylona nad balią. Niebiańskie
piękno i stół do odpoczynku łokci, krzesło do straży przy chorym. Jeśli nadludzkie
czyny wzbijają się ponad powszedniość, to jak wysoko musiał wzlatywać Grochowiak? Jeśli
wysublimowana rzeczywistość przyćmiewa zwyczajność sprzętów, to czy poezja wydobywa je
z cienia i uszlachetnia? Ilu tu
słów by znowu trzeba, …
![]() |
Pieter Bruegel (starszy), Pejzaż z upadkiem Ikara (ok.1557), Królewskie Muzeum Sztuk Pięknych w Brukseli |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz