poniedziałek, 8 lutego 2016

Urszula Kochanowska

Rzeczyca Sucha, poniedziałek, 8 lutego 2016 roku

Czarnoleski dom w niebie. O świcie Urszula Kochanowska słyszy kroki i pukanie do drzwi. Za chwilę ujrzy rodziców? Ostatnie dwa wersy Leśmianowskiego wiersza: Więc zrywam się i biegnę!  Wiatr po niebie dzwoni! / Serce w piersi zamiera ... Nie! ... To - Bóg, nie oni! ...  


Władysław Łuszczkiewicz, Jan Kochanowski z Urszulką




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz