Słowa Güntera Grassa z jego autobiograficznej
powieści: Musiałem z siebie to wreszcie wyrzucić. Sprawa przedstawiała się
następująco: Zgłosiłem się na ochotnika, ale nie do Waffen-SS, ale do służby na
łodziach podwodnych, co też było szaleństwem. Jednak tam nie przyjmowali już
nikogo. Natomiast Waffen-SS rekrutowało w ostatnich miesiącach wojny 1944/45
wszystkich, których mogli. Prawda. Wyzwala i oczyszcza.
![]() |
Günter Grass |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz