niedziela, 20 grudnia 2015

Komitas

Rzeczyca Sucha, 20 grudnia 2015 roku




Przed śmiercią uratowali Komitasa zaprzyjaźnieni tureccy pisarze i amerykański dyplomata. Uwięziony w Ҫankiri ocalał jako jeden z ośmiu. Nigdy nie otrząsnął się z widoku mordowanych w 1915 roku Ormian. Nigdy już później nie komponował. Popadał w coraz większą zapaść. Kapuściński przywołał w "Imperium" postać nieszczęsnego mnicha: Posadzili go przy organach. Wstał i odszedł. Grali mu płyty. Sprawiał wrażenie, że nie słyszy. Ktoś położył mu na kolanach instrument ludowy, tar. Ostrożnie odłożył. Ostatnie szesnaście lat życia przeżył we francuskich klinikach psychiatrycznych. Pogrążony w milczeniu, nie wydobył już z siebie ani jednego słowa. Niemy oskarżyciel. Jednoosobowy trybunał.  


 
Komitas

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz