Rzeczyca Sucha, niedziela, 6 grudnia 2015 roku
Przez pół roku święta przychodzi do pracowni. Z
przejęciem usiłuje opisać słowami postać ukazującego się w jej wizjach Jezusa.
Ksiądz Sopoćko pozuje w białej albie. W czerwcu 1934 roku Eugeniusz
Kazimirowski kończy malowanie obrazu. Gdy siostra Faustyna ujrzy płótno, wróci
do siebie, zapłacze w zaciszu kaplicy i zapyta Miłosiernego: Kto Cię wymaluje takim pięknym, jakim
jesteś?
![]() |
Eugeniusz Kazimirowski, Jezu, ufam Tobie (1934), Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Wilnie |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz