środa, 2 grudnia 2015

Służba Boża

Rzeczyca Sucha, środa, 2 grudnia 2015 roku



Józef Chełmoński powiedział kiedyś do swojej uczennicy, malarki Pii Górskiej – Widzi pani: pole i rosa. Zdaje się nic, a to bardzo trudno oddać taką szarość. Ludzie są idioci! Myślą, że tylko ten służy Bogu, kto się na klęczkach modli, a ja mówię, że wymalowanie takiego pola z rosą, to jest służba Boża i może lepsza od innej!.  Edward hrabia Krasiński wspominał malarza: Żył jak anachoreta; jeździł często do świętobliwego ks. Pełki, staruszka (portret jego wymalował w „Święconym”) do Ojrzanowa, na modlitwy, na pociechę. Widywaliśmy często Chełmońskiego, klęczącego w burce na środku kościółka Radziejowickiego i modlącego się we łzach, jakby w ekstazie, ze złożonymi wysoko przed twarzą dłońmi.       


Józef Chełmoński, Krzyż (1905), Muzeum Mazowieckie w Płocku


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz