środa, 25 listopada 2015

Spojrzenie

Środa, 25 listopada 2015 roku




Po zajęciu Łowicza przez Niemców w 1914 roku prowadzący podówczas w Łodzi szkołę artystyczną  Abraham Behrman namalował obraz wieśniaczki w stroju łowickim. Płótno zamówił feldmarszałek August von Mackensen i podarował je w upominku cesarzowi Wilhelmowi II. Mijały lata wypełnione uprawianiem sztuki i podróżami. Rozpętała się kolejna wojna. Wkroczenie hitlerowców na ziemie polskie zajęte przez Stalina popchnęło Behrmana do nieudanej próby samobójczej. Zamknięcia w białostockim getcie już nie przeżył.  Zginął w 1943 roku podczas jego likwidacji. Do śmierci kierował założonym tam przez nazistę Oskara Steffensa warsztatem, w którym żydowscy malarze kopiowali z reprodukcji dzieła dawnych mistrzów. Cóż powiem mu, ja, Żyd Nowego Testamentu, / Czekający od dwóch tysięcy lat na powrót Jezusa? / Moje rozbite ciało wyda mnie jego spojrzeniu / I policzy mnie między pomocników śmierci: / Nieobrzezanych. - to strofy kończące wiersz Miłosza „ Biedny chrześcijanin patrzy na getto”. 


Abraham Behrman, Nosiwoda na rynku w Kazimierzu nad Wisłą (1920)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz