Podczas hiszpańskiej wojny domowej republikanie opanowali Barcelonę już w pierwszym roku jej trwania. Wznoszoną wciąż jeszcze Świątynię Pokutną Świętej Rodziny "La Sagrada Familia", której budowę rozpoczęto w 1882 roku, przemieniono wówczas w magazyn słomy. Katalońscy anarchiści zniszczyli projekty i modele świątyni autorstwa Gaudiego, zmarłego dziesięć lat wcześniej, w 1926 roku. George Orwell, walczący po stronie republikańskiej, najpierw w szeregach milicji robotniczej antysowieckiej Robotniczej Partii Zjednoczenia Marksistowskiego, a następnie wraz z przybyłymi z Anglii ochotnikami przysłanymi przez brytyjską Independent Labour Party, poświęcił kościołowi "La Sagrada Familia" kilka zdań w wydanej w 1938 roku książce "W hołdzie Katalonii". Przyszły autor "Roku 1984 " opisał w niej swoje wrażenia po obejrzeniu świątyni: Poszedłem spojrzeć na katedrę (sic!), nowoczesną katedrę, jeden z najbardziej szkaradnych budynków na świecie. Ma cztery zakończone blankami iglice, dokładnie w kształcie butelek wina reńskiego. W przeciwieństwie do wielu kościołów w Barcelonie nie została zniszczona podczas Rewolucji - ocalała, jak mówią, ze względu na "wartość artystyczną". Uważam,że anarchiści wykazali się złym gustem, skoro nie zniszczyli jej, gdy była do tego stosowna okazja ...
La Sagrada Familia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz